Mateusz Morawiecki znajduje się w ogniu politycznej ofensywy od miesięcy. Jego sposoby wyjaśniania propozycji gospodarczych były nie raz już wyśmiewane za brak konkretów i za, co najwyżej, ładną formę. (fot. twitter.com/MR_GOV_PL)

• Udostępnij 0 Tweetnij 0
• Drukuj Wyślij

• Po publikacji danych GUS o wzroście PKB klub Kukiz'15 zaatakował osobę wicepremiera.
• Dla politycznej opcji oponującej Morawiecki powinien patrzeć w przyszłość a nie rozliczać, rzekomo zawyżone PKB z przeszłości.
• - Quo Vadis Panie wicepremierze Morawiecki...? - pyta klub Pawła Kukiza na stronach portali społecznościowych.

Klub parlamentarny Kukiz'15, nawiązując do wypowiedzi weekendowej poseł Agnieszki Ścigaj, publikował w pierwszej połowie tygodnia szereg krytycznych komunikatów pod adresem wicepremiera i ministra ds. ekonomicznych Mateusza Morawiekciego. Ścigaj rozpoczęła atakowanie ministra rozwoju w TVN 24 w sobotę (28 stycznia).

Przyczyną do wymierzonej krytyki była nowa informacja o wzroście gospodarczym, którą upublicznił Główny Urząd Statystyczny (GUS). Zgodnie z komunikatem instytucji statystycznej wartość dodana brutto w gospodarce narodowej w 2016 r. wzrosła o 2,7 proc. w porównaniu z 2015 r., wobec wzrostu o 3,8 proc. w 2015 r., natomiast wartość dodana brutto w przemyśle w 2016 r. wzrosła o 3,5 proc. w porównaniu z 2015 r., wobec wzrostu o 6,5 proc. w 2015 r.

Politycy Kukiz'15 w społecznościowych kanałach komunikacji pisali:

- Zamiast zająć się przyszłością, Pan wicepremier udowadnia, że w poprzednich latach PKB było zawyżane przez wliczanie do niego eksportu dokumentowanego przez fałszywe faktury VAT - zaznaczali działacze formacji Pawła Kukiza. To odwołanie do styczniowej oceny Morawieckiego, w której wicepremier sugerował wyniki z lat ubiegłych "kreatywną księgowością".

Oceń wicepremiera Mateusza Morawieckiego

- Czy to aby na pewno o to chodzi? Czy Pan wicepremier chce odwrócić uwagę od tego, że zapowiedzi tysięcy samochodów elektrycznych, dronów i innych innowacji, niestety zostają na slajdach power pointa? Krótka lekcja ekonomii: PKB= konsumpcja + wydatki rządowe + inwestycje + eksport - import.

Dla formacji Kukiz'15 mógł nawet istnieć fikcyjny eksport, i tak mógł zawyżać na sytuacji PKB w latach 2013, 2014, czy nawet 2015, "ale konsumpcja i wydatki rządowe wzrosły, chociażby za sprawą 20 mld zł wydanych na 500+".

Logo Ministerstwa Rozwoju w budynku resortu w Warszawie, źródło: Ministerstwo Rozwoju/twitter.com

Klub oponujący wobec rządu akcentuje, że brakuje inwestycji, co wielokrotnie jest podkreślane w mediach od jesieni 2016 roku. - Miały być siłą napędową gospodarki! Przedsiębiorcy nie inwestują, bo mają niepewną sytuację podatkową - diagnozuje sytuację Kukiz'15.

Remedium?

Dla poprawy sytuacji ekonomicznej Kukiz'15 proponuje zmniejszyć oszustwa podatkowe i uprościć cały ten system "a nie straszyć przedsiębiorców karami".

- Samorządy nie mogą rozpocząć inwestycji, bo blokują je rządowe i unijne bariery urzędnicze. To są przyczyny braku wzrostu inwestycji - co przekłada się na obniżony PKB - podnosi usilnie klub Kukiz'15.

- Quo Vadis Panie wicepremierze Morawiecki...? - pyta w mediach społecznościowych otoczenie Pawła Kukiza.

Ruch Kukiz'15 ma w klubowych szeregach 34 posłów. Mottem formacji jest pozycjonowanie się wobec partii politycznych i kreowanie się jako ruch obywatelski - nie polityczny. Jego celem jest władza i oddanie państwa obywatelom.