Było, minęło Światowa wystawa "Expo 2000 w Hanowerze przeszła do historii. Czym się zaznaczyła? Co po niej zostanie? Opinie są różne. Recenzenci spierają się czy było w niej więcej wizjonerskich myśli i technicznych cnót, czy realizacyjnych wpadek. Ile niosła z sobą ładunku intelektualnego, a ile wystudiowanych pomysłów i naiwnych chwytów?
Bez wątpienia ekspozycja hanowerska miała jedną zaletę: nawiązywała do paryskiej XIX - wiecznej tradycji wystawienniczej planowania terenów wystawowych jako zespołu pawilonów. Rozliczne konstrukcje małe i duże kusiły widza nie tylko urodą architektoniczną, ale niespotykaną wręcz ofertą wizualną. Ściany, podłogi, sufity, monstrualne ekrany i telebimy zalewał strumień obrazów, informacji, liczb i wykresów. Wirtualny świat w pigułce. A wszystko zgodnie z hasłem: "Człowiek, Przyroda, Technika.