Debiut na GPW największego w kraju producenta polichlorku winylu i czołowego producenta nawozów azotowych nie tylko rozruszałby giełdę, ale i pozwoliłby Orlenowi na inwestycje w innych firmach grupy.
Specjaliści już bowiem od kilku lat twierdzą, że wejście na giełdę byłoby dla Anwilu dobrym krokiem. Dlaczego? Powodów jest kilka. Po pierwsze, Anwil zostałby wyceniony. Wbrew pozorom nie jest to bez znaczenia. Wycena pozwala m.in. na lepszą politykę kredytową firmy, jasno mówi także o sytuacji finansowej spółki.