Niedawno światową prasę obiegło sensacyjne zdjęcie ukazujące powierzchnię Marsa. Miało dowieść, że miliardy lat temu Czerwona Planeta była pełna wody. Była, ale dziś już nie jest. Zostały tylko pokłady skał osadowych.
Woda jest "kanciasta" - każda jej cząsteczka ma kształt litery V. Na wierzchołku siedzi atom tlenu, a po jego bokach sterczą dwa atomy wodoru. Drobiny te tworzą nietrwałe związki, które w ciągu bilionowej części sekundy to się łączą to znów rozpadają. I tak bez końca. Ta właściwość przesądza o strukturze i własnościach wody. Uczeni dodają, że gdyby wiązania wodorowe były tylko minimalnie silniejsze, woda byłaby lodem nawet w temperaturze +100oC. To zaś wykluczałoby powstanie życia na Ziemi. Dzięki Bogu jesteśmy i żyjemy, choć wciąż nieświadomi zagrożeń.