Ceny usług telekomunikacyjnych systematycznie spadają, chociaż wciąż jesteśmy w czołówce najdroższych krajów UE, a nasz rynek w dużej mierze uzależniony jest od podejścia administracji państwowej do kwestii liberalizacji. Klienci z uwagą powinni więc obserwować polityczne zawirowania.
- Rzeczywiście, na przestrzeni ostatnich kilku lat polski rynek usług telekomunikacyjnych charakteryzował wysoki stopień spadku cen - zgadza się Maciej Terlikowski, menedżer w dziale usług doradczych PricewaterhouseCoopers. - Jest to zasługą sukcesywnej liberalizacji rynku, która otwiera drogę nowym operatorom alternatywnym, wirtualnym i komórkowym. Szczególnie w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy możemy zaobserwować wyraźny wzrost konkurencji na rynku usług telefonii stacjonarnej i dostępu do internetu, głównie dzięki zwiększeniu możliwości wykorzystania przez operatorów infrastruktury TP doświadczenia swoich usług. Na rynku usług telefonii komórkowej zadebiutował nowy operator oferując usługi pod marką Play, rozpoczęli też działalność pierwsi operatorzy wirtualni MVNO.