PGNiG sprzedaje importowany gaz poniżej kosztów zakupu - oskarżają, nie bez powodu, krajowego giganta niezależni dystrybutorzy. Oznacza to, że liberalizacja rynku będzie wymagała podwyżek cen. Jednak zmiana korzystna dla konkurentów krajowego potentata może oznaczać poważne problemy dla dużych firm. Klasyczne gazowe błędne koło, w którym ugrzązł niejeden rząd planujący zmiany na tym rynku.
Na pewno będzie drożej
Pomimo tego, że po raz ostatni ceny gazu wzrosły niedawno, 1 stycznia 2007 roku, kolejne podwyżki są tylko kwestią czasu. Przede wszystkim dlatego, że na dłuższą metę PGNiG nie będzie mógł sprzedawać gazu z importu poniżej kosztów zakupu - a to, że taki fakt ma miejsce, potwierdził niedawno przedstawiciel spółki Cyryl Fedorowicz.