W Polsce można zaoszczędzić ok. 35-37 proc. energii zużywanej w obiektach. W oszczędności miały pomagać świadectwa energetyczne budynków, jednak zainteresowanie nimi jest niewielkie. Czy Polska stanie przed trybunałem za nieumiejętne oszczędzanie energii?
- W Polsce można zaoszczędzić w sposób ekonomicznie uzasadniony ok. 35-37 proc. energii w budynkach - przekonuje prof. Tadeusz Skoczkowski, prezes Krajowej Agencji Poszanowania Energii (KAPE). Można by uzyskać większe oszczędności, ale przy obecnych cenach energii i kosztach działań termomodernizacyjnych byłoby to działaniem nieopłacalnym. Największy potencjał oszczędności tkwi w budownictwie mieszkaniowym i w budynkach z tzw. wielkiej płyty.
Kompleksowa termomodernizacja powinna zacząć się od ocieplenia budynku i wymianie okien. Może się skończyć na instalacji własnych źródeł ciepła.