Spółki węglowe realizują ambitne programy naprawcze bez gwarancji powodzenia. Nie sprzyja im niezwykle trudna sytuacja na rynku węgla.
- Mamy bardzo trudny okres dla górnictwa i dla węgla - w UE panuje wręcz histeria antywęglowa. A my idziemy trochę jak baranki na rzeź, na wszystko się zgadzamy. Żaden poważny inwestor do nas nie przyjdzie, jeżeli nie będzie wiedział, jaka jest strategia państwa wobec tej branży - ocenia Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.