Tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego, będą okazją do wprowadzenia zmian w unijnej polityce energetycznej - mówi Bohdana Horáčková, prezes zarządu i dyrektor generalny CEZ Polska, w rozmowie z Dariuszem Ciepielą.
- To dobra wiadomość dla sektora ciepłowniczego w Krakowie. Bez znaczącej rozbudowy krakowskiego systemu ciepłowniczego i podłączenia do niego wielu nowych odbiorców w Krakowie nie uda się znacząco obniżyć tzw. niskiej emisji. Można założyć, że w ciągu najbliższych siedmiu lat moc zamówiona z krakowskiego MPEC będzie się co roku zwiększać o ok. 10-20 proc.
Niewątpliwie MPEC będzie musiał zwiększyć inwestycje w rozbudowę infrastruktury ciepłowniczej. Nowi odbiorcy ciepła będą pochodzili z dwóch obszarów. Pierwszy to odbiorcy zlokalizowani już dziś blisko sieci ciepłowniczej, których można podłączyć stosunkowo łatwo, szybko i tanio. Druga część to odbiorcy znajdujący się w miejscach, gdzie infrastrukturę ciepłowniczą trzeba dopiero doprowadzić. To zapewne zajmie więcej czasu i będzie bardziej kosztowne.