Wymogi, jakie stawia się dziś europejskim wodociągom, zmuszają nas do olbrzymich inwestycji modernizacyjnych. Samorządy będące właścicielem polskich firm wodociągowych nie udźwigną tych kosztów nawet z pomocą środków unijnych.
Póki co w różnych formułach udział podmiotów prywatnych w rynku wodociągowym ocenia się na mniej niż pięć procent. Cała reszta dostaw realizowana jest przez jednostki organizacyjne gmin lub przez przedsiębiorstwa, dla których gmina jest organem założycielskim. W praktyce mamy więc na rynku wodociągowym około 2500 podmiotów funkcjonujących na różnym stopniu urynkowienia - od jednostek organizacyjnych urzędu gminy, poprzez spółki będące własnością gminy albo częściowo prywatne, aż po całkowicie prywatne wyspecjalizowane podmioty prawa handlowego, świadczące usługi wodociągowe wielu gminom.