Rozmowa z Lesławem Polakiem, wiceprezesem zarządu i dyrektorem naczelnym Zakładów Produkcyjnych ESAB Spółka z o.o. w Katowicach
- W Katowicach koncentruje się produkcja materiałów spawalniczych firmy ESAB. Z kolei w Warszawie i Katowicach zlokalizowane są biura handlowe firmy, które działają jako odrębna jednostka operacyjna. W Katowicach funkcjonują dwa zakłady produkcyjne: jeden na terenie Huty "Baildon" (Zakład nr 1), drugi zaś w Hucie "Ferrum" (Zakład nr 2). Ma to swoje uwarunkowanie historyczne ze względu na wcześniej założone spółki joint-venture z ESAB-em. Wcześniej, bo w roku 1991, założona była spółka joint-venture FERSAB w połączeniu z Hutą "Ferrum", zaś dwa lata później powstała spółka joint-venture ELEKTRODY BAILDON w połączeniu z Hutą "Baildon". Główna produkcja naszych wyrobów skoncentrowana jest na terenie Zakładu nr 1.
- Jak wygląda "podział ról" w kontekście produkcji materiałów spawalniczych w obu zakładach w tej chwili?
- Na terenie Zakładu nr 1 zgrupowana jest produkcja większości materiałów znajdujących się w naszej ofercie. Tutaj realizujemy produkcję takich materiałów jak np.: druty MAG, elektrody OK. 46.00 oraz OK. 48.00. W Zakładzie nr 2 odbywa się produkcja materiałów na licencji ESABA - topników oraz drutów proszkowych w osłonie gazów. W obu przypadkach jesteśmy jedynym producentem tych materiałów w Polsce. Ogółem jesteśmy producentem 4 grup produktów w 60 gatunkach. W tym roku wyprodukujemy ponad 21 tys. ton materiałów spawalniczych, a w przyszłym ponad 26 tys. ton.