I znów powstały przepisy, które mają odsiać tak zwane wirtualne projekty OZE. Są jednak kontrowersyjne, bo nie dosyć, że dotyczą umów już podpisanych, to sformułowano je nazbyt ogólnikowo.
Wątpliwości usunięto, wskazując, że nie będzie to możliwe, jeśli owo niedostosowanie nastąpiło z powodów, za wystąpienie których odpowiada strona występująca z takim wnioskiem - mówił poseł Tomasz Nowak (PO), przedstawiając w Sejmie sprawozdanie z prac nad "małym trójpakiem".