Do roku 2015 nikt na pewno nie uruchomi inwestycji w energetykę jądrową, a pewnie dotyczy to i CCS (może z wyjątkiem projektów pilotażowych). Pozostaje energetyka odnawialna.
Zakazany węgiel?
Rozstrzygnąć musimy, jaki poziom udziału energii z OZE jest dla nas pożądany nie tylko w 2020 r., ale i w 2030. To, że nie ma jeszcze odpowiedniej unijnej dyrektywy, nie zwalnia nas od potrzeby planowania z wyprzedzeniem. Na razie PEP-2030 zakłada praktycznie zamrożenie wzrostu w roku 2020.