Chwalimy polskich przedsiębiorców za elastyczność, odwagę i kompetencje. Efektem jest dynamicznie rosnący eksport i inwestycje zagraniczne. Ale tempo ekspansji będzie nie do utrzymania bez choćby niewielkiej pomocy rządu.
Sami polscy przedsiębiorcy - wynika to z nie najlepszych doświadczeń - wstrzemięźliwie podchodzą do rządowej pomocy. Najczęściej można usłyszeć, że najlepsze, co może zrobić rząd, to nie wtrącać się do biznesu. O ile na rodzimym rynku postulat brzmi sensownie, o tyle w odniesieniu do aktywności poza granicami wydaje się zbyt ryzykowny.