Wiele krajów ma dobre położenie dogodne dla rozwoju transportu i logistyki. Ale wielkie węzły transportowe nie powstają wszędzie... Nie decyduje geografia - raczej ekonomia.
Administracyjne ingerencje mają zniechęcić obcych rywali. Głównie polskich przewoźników drogowych, którzy zdominowali europejski rynek przewozów międzynarodowych, w tym kabotażowych, dzięki konkurencyjności i solidnej pracy. Pomógł kryzys w strefie euro i wycofanie się firm niemieckich, hiszpańskich, włoskich.