Gospodarka światowa przypomina mozaikę ułożoną z kostek domina. To wiadomo od kilku dekad. Od niedawna za to uświadamiamy sobie, jak wiele zależy w niej od przypadku.
W tym samym czasie stacje benzynowe blokowali właściciele i pracownicy firm samochodowych w Bułgarii. Stali karnie w kolejce, lecz wydłużała się ona z każdą chwilą, bo nalewali do baków i kanistrów tylko po kilkaset gramów paliwa. Powód był ten sam, co w Portugalii - wyrażano sprzeciw wobec cen paliw, które w tym najuboższym kraju UE wzrosły od początku roku o 12 procent.