Inwestycje przemysłowe, zwłaszcza lokalizacja zakładów produkcyjnych firm zagranicznych, rozkwitają wprost proporcjonalnie do spadku wizerunku Polski na politycznej arenie międzynarodowej. Na szczęście firmy zagraniczne pierwiastkowania używają jedynie w obliczeniach konstrukcyjnych i biznesowych.
Chociaż bardzo się staramy zmienić proporcje sektorów lokujących inwestycje w Polsce, większość bezpośrednich przedsięwzięć zagranicznych w naszym kraju stanowią nadal kompleksy produkcyjne. Zdarzają się co prawda spektakularne sukcesy w ściągnięciu inwestycji z zakresu BPO (Business Process Outsourcing) czy centrów badawczo-rozwojowych (Google w Krakowie i Wrocławiu, czy ABN Amro w Warszawie), to jednak nadal Polska przemysłem stoi.