Na styku telekomunikacji i informatyki trwa ofertowa rewolucja. W rynkowej rywalizacji wygrywa ten, kto zaproponuje biznesowi usługę kompleksową, tanią, elastyczną i wyprzedzającą konkurencję.
"Kryzysowa" oferta musi być jednak elastyczna, by można było ją szybko dostosować do dynamicznych zmian koniunktury. Określają ją dwie kategorie: interwencyjność (narzędzia potrzebne do przetrwania) i optymalizacja (redukcja kosztów).