Eksperci nie mają wątpliwości, że unijny Pakiet energetyczno-klimatyczny wymusi postęp technologiczny. Tylko dzięki innowacyjności, pomimo znaczących ograniczeń emisji CO2, unijna gospodarka może zachować konkurencyjność. Pytanie - skąd wziąć na to pieniądze.
- Na początku lat 90. w żadnej polskiej elektrowni nie było instalacji odsiarczania spalin, nie było programów zagospodarowania odpadów itp. Ten wielki program modernizacji się udał, ale wówczas te inwestycje miały charakter nie tylko proekologiczny, ale również proefektywnościowy. One się po prostu opłacały. Dzisiaj, trzeba to sobie powiedzieć jasno, to, co robimy w zakresie ochrony środowiska, nie daje nam możliwości zwrotu zainwestowanych kapitałów - uważa szef PKE.