Gdy samorządy potrzebowały pieniędzy na inwestycje, sięgały zwykle po pożyczkę z banku. Tracą jednak zdolności kredytowe. Będą więc musiały współpracować z prywatnymi inwestorami.
Samorządowcy uważają, że te dane są zbyt optymistyczne. Zarówno oni, jak i Regionalna Izba Obrachunkowa, od dawna zwracają uwagę, że wiele jednostek, po wejściu w życie nowego wskaźnika zadłużenia, może w 2014 roku nie uchwalić budżetu.