- Będę tu dłużej, niż się niektórym wydaje. Po wyborach 2015 też nie zamierzam opuścić ministerstwa - zapowiada Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki, w rozmowie z Wojciechem Kuśpikiem i Jackiem Ziarno.
- Nie było, jak się okazało, pola manewru.
Proponowałem przecież inny scenariusz polityczny - przemyślany podział pracy w PSL-u: na rząd, parlament i partię. Chciałem, by dotychczasowy szef resortu kontynuował swą misję. Potem starałem się, by Waldemar Pawlak pozostał przynajmniej do końca marca 2013 r. - do spodziewanego finału negocjacji unijnych i domknięcia ważnych spraw, jak pakiet energetyczny, trójpak, korytarze energetyczne.