O planach rozwoju transportu kolejowego, konkurencji na torach i prywatyzacji PKP rozmawiamy z Andrzejem Wachem, prezesem PKP SA.
- Takich, jakie określa unijna dyrektywa w sprawie dostępu do infrastruktury kolejowej (2007/58/WE), choć dotyczy ona nie tyle obsługi połączeń międzywojewódzkich i regionalnych, lecz kabotażowych, czyli świadczonych przez przewoźników z krajów sąsiednich. Według niej, państwo członkowskie może nie wyrazić zgody na uruchomienie połączenia przez nowego operatora, jeśli pogorszy to warunki ekonomiczne działającego przewoźnika, który świadczy usługi o charakterze publicznym i otrzymuje na ten cel dotację z budżetu państwa.
- Czyli wbrew oczekiwaniom społecznym i dowiedzionym korzyściom z konkurencji mamy z niej zrezygnować?
- Jestem zwolennikiem konkurencji, lecz uczciwej, z poszanowaniem zasad bezpieczeństwa podróży oraz komfortu adekwatnego do czasu jej trwania. Zabiegajmy o pasażerów, którzy do tej pory wybierali autobus czy własny samochód. Poprawiajmy jakość podróży pociągiem. Pokażmy, że warto wybrać kolej.