Inwestycje Polskie: nowy pomysł rządu na rozruszanie gospodarki. Cudowny czy ryzykowny?
Takie metody finansowania inwestycji stosowane są w wielu krajach, określa się je mianem project finance. I to po takie rozwiązania Polska powinna sięgać, ale to trudne projekty, wiążące się z ryzykiem. W takiej formule inwestycje rządu, planowane w ramach programu Inwestycje Polskie, nie zdążą wystartować w 2013 r. Dlatego też nie będą miały wpływu na koniunkturę gospodarczą w kraju, a ten wpływ rząd zakłada. Nie sądzę też, by w początkowym okresie inwestycje w ramach tego programu osiągały wartość 50 czy 60 mld zł. Może to być co najwyżej kilka miliardów złotych.
Dokapitalizowanie spółki celowej akcjami spółek giełdowych rodzi wiele znaków zapytania. Wszystko zależy od tego, jak to zostanie prawnie uregulowane, np. kiedy i na jakich warunkach Skarb Państwa traci kontrolę nad akcjami, jak zostanie uregulowane prawo do dywidendy.