Prywatyzacja idzie pełną parą. Wydawać by się więc mogło, że przed firmami konsultingowymi i prawniczymi otwarło się istne eldorado. Nic podobnego.
Z tej liczby 350 było w likwidacji, znajdowało się w stanie upadłości lub nie prowadziło działalności. Spośród pozostałych 887 "czynnych" spółek do prywatyzacji przewidziano 740. Doszło do tego jeszcze 21 spółek podlegających ministrom: gospodarki, infrastruktury oraz obrony narodowej. 2 lutego 2009 roku decyzją Rady Ministrów ich liczba została jeszcze rozszerzona do 802. W połowie listopada 2010 roku te dane wyglądają oczywiście inaczej.