Najambitniejszy od lat plan prywatyzacji jest realizowany w czasie najmniej sprzyjającym tego typu procesom. Czy to się może udać? Od czego zależy powodzenie? Gdzie są pułapki?
Zamierzenia na 2010 rok są więcej niż ambitne - ponad 25 mld zł z prywatyzacji. Wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz, nie zrażony kontekstem trudnych i nieprzewidywalnych czasów, zapowiada, że przekształceniami własnościowymi objętych jest około 500 projektów. Na ten rok przewidziano także sprzedaż 77 resztówek, czyli pakietów akcji poniżej 10 proc.