Realnym zagrożeniem jest brak optymizmu inwestycyjnego oraz brak zamówień dotykający licznych wytwórców, którzy zaczynają zwalniać ludzi - mówi Janusz Lewandowski, wiceprzewodniczący Komisji Budżetowej Parlamentu Europejskiego.
- Sprawdzian rzeczywiście jest nadzwyczajny. Nie było takiego od czasu przełomu, czyli od lat 1989-91. Obecnie sprawdza się całkiem zdrowy fundament polskiej gospodarki, a koalicja rządząca reaguje stosownie do zagrożeń. Moim zdaniem, mamy do czynienia z polityką racjonalną, która pozwala odróżnić się korzystnie na mapie europejskich nieszczęść gospodarczych. Zdaje się, że to dostrzeżono i przestano nas wrzucać do jednego worka z Ukrainą, Węgrami i kilkoma innymi krajami dramatycznie potrzebującymi pomocy.
- Ale czy to zasługa rządu, że polska gospodarka ma się na razie stosunkowo nieźle? Ostatnio rząd jest coraz częściej krytykowany, również przez tych, którzy do niedawna go chwalili.