Jeszcze w tym roku powinniśmy poznać wykonawcę II etapu Terminalu Naftowego PERN w Gdańsku. Pojemności magazynowe podwoją się do 750 tys. m sześc. - zapowiada Igor Wasilewski, prezes PERN, w rozmowie z Piotrem Apanowiczem.
Co jest - w pana ocenie - fundamentem strategii rozwoju PERN do 2020 roku?
- W skrócie można powiedzieć, że budujemy "ARKE". Nasza strategia dotyczy czterech głównych filarów. Litera A znaczy "ambitna drużyna". Chcemy postawić na rozwój pracowników, budowę ich kompetencji i umiejętności, by tworzyli aktywny i zaangażowany zespół. Drugi element - R jak rozwój - dotyczy przede wszystkim infrastruktury (patrząc na PERN, mówimy głównie o tej magazynowej i transportowej). Łączną wartość nakładów inwestycyjnych niezbędnych do rozwoju tej infrastruktury szacujemy na 500 mln zł.
Trzeci filar to litera K, czyli klient. Robimy to wszystko dla naszych odbiorców, patrząc na ich potrzeby i oczekiwania. Wreszcie ostatni element stanowi efektywność.
Z punktu widzenia właściciela wszystkie działania muszą przynieść określone efekty. Mówiąc wprost: oczekuje on od nas dobrych wyników ekonomicznych, a w tym przede wszystkim - zysku na ustalonym poziomie do roku 2020.
Inwestycja w akcje PKN Orlen chyba dość niespodziewanie okazała się wyjątkowo korzystna. W pewnym momencie, sprzedając te udziały, PERN mógłby zarobić na nich blisko miliard złotych, czyli dwukrotność swego programu inwestycyjnego!
- Od początku postrzegaliśmy tę inwestycję jako długoterminową, więc sprzedaż akcji w momencie korzystnej zmiany kursu nie wchodziła w grę. Zresztą sami też nie kupiliśmy tych akcji na jednej sesji giełdowej - proces ich skupowania zajął nam ponad pół roku.
Z dzisiejszej perspektywy mogę tylko powiedzieć, że to była bardzo dobra inwestycja. Zarząd każdej firmy ma za zadanie podnosić jej wartość rynkową - i dla nas to też kluczowe - a własność blisko 5 proc. akcji PKN Orlen niewątpliwie zwiększa wartość PERN.
Z drugiej strony: to nie jest inwestycja krótkoterminowa, więc nie sprzedamy tych akcji, nawet jeśli jeszcze bardziej zyskają na wartości - po to, żeby np. sfinansować budowę terminalu naftowego. Mamy zupełnie inną optykę traktowania tej inwestycji.
A w drugą stronę: czy PERN rozważa dokupienie akcji Orlenu?
- Mówiłem już to w momencie ogłaszania naszego zaangażowania w kapitał PKN Orlen i nic się pod tym względem nie zmieniło: nie zamierzamy nabywać kolejnych akcji tej spółki ani innych spółek - na przykład Grupy Lotos, bo pytano mnie już i o to, czy PERN nie stoi przypadkiem za wzrostem kursu akcji tej firmy...