Potrzeba ochrony środowiska i rachunek ekonomiczny w coraz większym stopniu zwracają uwagę producentów ciepła i energii elektrycznej na wykorzystanie lokalnych źródeł gazu ziemnego.
Zrezygnowanie w roku 1993 przez gazownictwo z odbioru gazu z odmetanowania kopalń, wymusiło szukanie dodatkowych sposobów utylizacji ujętego gazu. Wdrożono szereg nowych, niekonwencjonalnych rozwiązań, jak choćby zbudowanie skojarzonego układu wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej w kopalni "Krupiński", czy skojarzonego układu energetyczno-chłodniczego na potrzeby centralnej klimatyzacji kopalni "Pniówek", opartych na gazie z odmetanowania kopalń. Podobne rozwiązania są już wdrożane w kolejnych kopalniach Górnośląskiego Zagłębia Węglowego, które rozpoczęły ujmowanie metanu odmetanowaniem dopiero na głębszych poziomach eksploatacyjnych.