Przemysłowy Związek Donbasu, właściciel Stoczni Gdańsk i Huty Częstochowa, musi stawić czoło kryzysowi, który opanował rynki stalowe. Siergiej Taruta, szef rady nadzorczej grupy, bierze pod uwagę konsolidację biznesu, co może doprowadzić do zmian struktury właścicielskiej firmy. Polska spółka koncernu jest jednak dziwnie spokojna o swoją przyszłość...
Szef koncernu deklarował gotowość pośrednictwa pomiędzy potencjalnymi inwestorami a miejscowymi władzami w sprawie uproszczonego postępowania przy uzyskaniu pozwolenia na budowę. Zagraniczni przedsiębiorcy mogliby zainwestować między innymi w cementownię, produkcję materiałów budowlanych czy uszczelniaczy. Jednak w obliczu światowego kryzysu, który wstrząsnął nie tylko rynkami finansowymi, ale dotknął niemal wszystkie sektory gospodarki, Przemysłowy Związek Donbasu sam zetknął się z poważnym problemem.