Ceny materiałów budowlanych osiągnęły apogeum trzy lata temu, by w ubiegłym roku spaść na łeb. Gwałtowne wahania to konsekwencja kolejno - boomu budowlanego i kryzysu, a jednocześnie przyczyna wielu inwestorskich zgryzot.
- W budownictwie kubaturowym, szczególnie mieszkaniowym, materiały mają nawet 60-proc. udział w kosztach ogółem, a jedynie w budownictwie drogowym może być o połowę mniejszy, lecz tam dużą rolę odgrywa wartość pracy sprzętu - wyjaśnia Mariola Gala- Vacqueret, ekspert Ośrodka Wdrożeń Ekonomiczno-Organizacyjnych Budownictwa Promocja, który analizuje ceny w branży budowlanej poprzez system informacji Sekocenbud.