Rok 2004 będzie dla wszystkich przedsiębiorstw branży metali nieżelaznych, z wyjątkiem Walcowni Metali Dziedzice, rokiem znacznego wzrostu sprzedaży, jak również zysku netto - uważa Józef Zbigniew Szymański, prezes Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Hutniczego Oddziału Metali Nieżelaznych. - Trend ten powinien się utrzymać przez kilka najbliższych lat.
- Firmy te, pomimo niekorzystnych uwarunkowań rynkowych, wykazały w minionych latach wzrost zarówno w zakresie sprzedaży jak również wyniku finansowego tj zysku netto - podkreśla Szymański. - Swój sukces przedsiębiorstwa te zawdzięczają wcześnie przeprowadzonym i kompleksowym procesom restrukturyzacji i prywatyzacji. Zdaniem Szymańskiego w firmach tych, szczególnie w GK Kęty i KGHM Polska Miedź od wielu lat dominuje trend wysokiego poziomu inwestowania. Przeznaczane w każdym roku kwoty na inwestycje znacznie przekraczają wielkości odpisów amortyzacyjnych. Przede wszystkim w zakładach tych przeprowadzono szereg zmian mających na celu dostosowanie się do wymogów rynkowych, głównie w zakresie restrukturyzacji, w tym zarządzania, finansów, majątku, technologii oraz restrukturyzacji zatrudnienia.