Na ściekach można dobrze zarobić. Problem w tym, że trzeba wiedzieć, na jakich i mieć do nich dostęp. W Głogowie wiedzą i mają dostęp, a dzięki zastosowaniu specjalnej metody odzysku renu ze ścieków pohutniczych zbijają prawdziwe kokosy. - To dopiero początek, mamy ambitne plany rozwoju - zapewnia Bohdan Pecuszok, wiceprezes Ecoren.
Ren zaczyna być potrzebny...
Do niedawna wydawało się, że z produkcją innych metali mogą być problemy. Po pierwsze, większość z nich występuje w śladowych ilościach (często w milionowych częściach). W praktyce więc najpierw potrzebna jest technologia ich odzysku. A z tym jest różnie. To, co na przykład sprawdza się w dalekim Chile (największy producent miedzi), niekoniecznie ma sens ekonomiczny w Lubinie i okolicach ze względu na różnice w składzie rud.