Mitem jest to, że istnieją jakieś strategiczne przedsiębiorstwa, których nie należy prywatyzować - podkreśla Mikuláš Dzurinda, były premier Słowacji.
- Myślę, że wola polityczna i odwaga zadecydowały o tym, że udało się przeprowadzić reformy. Kiedy doszedłem do władzy, to sytuacja była raczej kiepska. Zaczęliśmy od wdrożenia wielu dość niepopularnych rozwiązań, które były jednak konieczne z uwagi na dalszy rozwój Słowacji. A także ze względu na jej aspiracje, dotyczące wejścia do Unii Europejskiej czy NATO.