15 czerwca Sąd Najwyższy podjął uchwałę w sprawie zmiany lub uchylenia zatwierdzonej przez Urząd Regulacji Energetyki taryfy dla spółek dystrybucyjnych. To wynik kilkuletniego sporu pomiędzu URE a zakładami elektroenergetycznymi.
Duża grupa spółek dystrybucyjnych wystąpiła wtedy do Prezesa URE z wnioskiem o skorygowanie taryfy o to, co dokładnie wynikało z zakupu usług i MIE z PSE po wyższych cenach. Prezes URE odmówił zmian taryf. W uzasadnieniu odmownej decyzji Prezes URE stwierdził, że spółki dystrybucyjne „same powinny podejmować wysiłek w kierunku poprawy swojej sytuacji finansowej, np. poprzez zwiększenie sprzedaży towarów i usług lub obniżenie kosztów, a nie ograniczać swoją aktywność do zabiegów o zwiększenie przychodów poprzez wzrost cen i stawek opłat”. W odmownej decyzji Prezes URE zwracał także uwagę, że uzwględnienie odwołań spółek dystrybucyjnych oznaczałoby już trzecią podwyżkę cen energii elektrycznej w roku 2001. Prezes zwracał przy tym uwagę, że ceny energii odgrywają istotny wpływ na ogólny wzrost cen i wzrost inflacji. Powoływał się również na fakt, że zgodnie z prawem energetycznym, prezes URE jest zobowiązany regulować działalność przedsiębiorstw energetycznych zmierzając do minimalizacji kosztów tych przedsiębiorstw i odbiorców paliw i energii.