Krajowe wydobycie węglowodorów będzie pokrywało niewielki procent naszego zapotrzebowania. Nie będziemy drugim Kuwejtem, co nie znaczy, że nie warto inwestować w pozyskiwanie ropy naftowej.
Polskie rezerwy ropy są bardzo małe - nawet na tle innych krajów Unii Europejskiej. Owszem, bywały czasy, że na naszych terenach koncentrowało się gros światowej produkcji. Było to ponad sto lat temu... Z dużych krajów Wspólnoty tylko Francja ma równie mizerne zasoby.