W Waszyngtonie płaci się za lobbing, który jest informowaniem polityków o potrzebach biznesu. W Polsce lobbing kojarzy się z korupcją – twierdzi Roman Rewald, prezes Rady Dyrektorów Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce
- Wprost przeciwnie, takie wydarzenia zdarzają się. W wielu wizytach polskich wysokich urzędników państwowych w Stanach Zjednoczonych uczestniczyli również biznesmeni. Zdarza się, że takie spotkania kończą się sukcesem i podpisywane są listy intencyjne, umowy o przyszłej współpracy lub umowy przygotowane wcześniej, które podpisuje się z okazji takiej wizyty. Sam uczestniczyłem w dwóch wizytach amerykańskiego ambasadora, których celem było promowanie Polski wśrod amerykańskich inwestorów. Każda zagraniczna wizyta na ogół jest wsparta przez grupę wybranych przedsiębiorców, którzy otrzymują szansę zdobycia rynków za granicą oraz pokazania Polski jako miejsca atrakcyjnego dla zagranicznych inwestorów.