Od lat mówi się o potrzebie budowy nowych mocy wytwórczych w Polsce, ale mocy niemal nie przybywa. Powodem tego są niskie, zdaniem inwestorów, ceny energii oraz chaos prawnoadministracyjny.
Dokładnie taka sama deklaracja znalazła się w "Programie dla elektroenergetyki" przyjętym w marcu 2006 roku przez rząd Kazimierza Marcinkiewicza. Przez dwa lata w Polsce zmieniło się co nieco, ale akurat nie deklaracje rządów dotyczące konieczności budowy nowych mocy wytwórczych. Nie zmieniło się także to, że na deklaracjach się kończy.