Pierwsza dekada członkostwa w Unii Europejskiej zmieniła Polskę. Dziś także Wspólnota jest zupełnie inna. I Polska, i Unia muszą sobie teraz odpowiedzieć na kluczowe pytania o przyszłość.
Dla Unii - w warunkach pokiereszowanej finansowo-gospodarczym kryzysie Europy i odradzającego się imperializmu rosyjskiego - oznacza to wybór formuły: czy przekształci się w Stany Zjednoczone Europy, czy wróci do luźnej federacji państw związanej traktatami gospodarczymi. Czy ów "wspólny europejski dom" będzie się składał ze wspólnego pokoju, czy też dzielił na salon dla strefy euro i przedpokój dla pozostałych państw? To wreszcie konieczność odpowiedzi, jaki model gospodarczy Unia chce realizować.