Fundusze emerytalne ulokowały do tej pory w papierach spółek giełdowych niemal 42 mld zł, co stanowi ponad 6 proc. całej kapitalizacji GPW. W ten sposób OFE już stały się graczem stabilizującym sytuację na rynku giełdowym. Nie jest jednak do końca jasne, jaką rolę pełnią w swoich spółkach portfelowych: aktywnie dyscyplinują, korzystając z praw własności, czy tylko głosują nogami?
To pytanie staje się coraz bardziej aktualne w sytuacji, kiedy konta OFE pęcznieją i nadal będą tyć od oszczędności emerytów, a długotrwała hossa na GPW ewidentnie zaczyna usypiać i nadzór, i samych inwestorów.