Amerykański offset przyrównywano już do długodystansowego biegu, do najnowszego mercedesa darowanego niepiśmiennemu chłopu i do naostrzonej brzytwy w ręku niewprawnego golibrody. W każdym z tych literackich porównań jest trochę prawdy, każde daje też pojęcie o ocenie realizacji zobowiązań koncernu Lockheed Martin.
Lockheed Martin zobowiązał się do rozpoczęcia w 2003 roku inwestycji offsetowych o łącznej wartości ponad 1,8 mld dol. Koncern zrealizował lub rozpoczął realizację zobowiązań za ponad 1,15 mld dolarów, z czego Ministerstwo Gospodarki zaliczyło projekty za 517,9 mln dolarów. Oznacza to, że strona amerykańska wywiązała się z deklaracji w 28 procentach.
– Opóźnienie w realizacji zobowiązań offsetowych w 2003 roku jest faktem i nie ma co tego ukrywać – mówi Krzysztof Krystowski, wiceminister Gospodarki i Pracy, odpowiedzialny w resorcie za kwestię offsetu. – Nie oznacza to jednak, że niezrealizowane zobowiązania utraciliśmy, one nie wygasają, lecz przechodzą do wykonania na następne lata. Poza tym jest możliwość uzupełnienia tych projektów, które wypadły z listy.