Co drugi Polak nie ma dostępu do sieci gazowniczej. Pod tym względem jesteśmy na szarym końcu Unii. Efektem niskiej dostępności jest małe zużycie tego surowca na mieszkańca i zanieczyszczenie atmosfery.
Co prawda długość sieci dystrybucyjnej w Polsce na koniec 2005 r. przekraczała 125 tys. km. Ponad 20 tys. km długości mają natomiast gazociągi przesyłowe. Na papierze to ogromne liczby, jednak sytuacja wcale nie jest dobra.