Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
"Wierzę, że politycy zrozumieją, iż nie ma ucieczki od energetyki jądrowej. Jeżeli z niej zrezygnujemy zaleje nas tania energia produkowana w elektrowniach atomowych za granicą..." - Rozmowa ze STANISŁAWEM DOBRZAŃSKIM, prezesem Zarządu Polskich Sieci Elektroenergetycznych SA
– Odnotowujemy dobre wyniki, istnieje realna szansa na poprawienie wyniku z ubiegłego roku, kiedy to spółka osiągnęła zysk netto w wysokości 137,8 mln zł. Staramy się efektywnie zarządzać kosztami. Jeśli chodzi o zatrudnienie, to w spółce matce pracuje ok. 170 osób, natomiast w całej grupie kapitałowej zatrudnionych jest ok. 2 tysiące pracowników. Bardzo dobre efekty uzyskujemy w handlu energią z zagranicą. W ubiegłym roku wyeksportowaliśmy ponad 13 TWh energii elektrycznej. Obecnie prowadzimy prace nad nową strategią.
Jakie są założenia tej strategii?
– Prace nad nową strategią PSE przebiegają równolegle z pracami nad polityką energetyczną państwa do 2025 roku. To, co zostanie w niej zapisane, da podstawę do ostatecznego sformułowania strategii PSE SA.
1
