Polski rynek okrzepł, jedno tylko zostało do zrobienia: zmiana postrzegania ERP. To przedsięwzięcie biznesowe, a nie informatyczne. Chodzi o to, by firma była bardziej kokurencyjna - mówi Piotr Kozłowski, prezes IFS CEE.
- W Polsce mamy wysoką pozycję - w rankingach jesteśmy na trzecim miejscu wśród zachodnich dostawców zintegrowanych systemów klasy ERP. W Europie Środkowo-wschodniej pozycja IFS zmienia się w zależności od kraju i konkretnego rynku. Jesteśmy też mocni w poszczególnych sektorach. Na przykład w obszarze energetyki IFS jest jedną z wiodących firm w regionie. Według oceny biura DiS, IFS jest numerem jeden wśród dostawców systemów ERP dla energetyki wytwórczej w Polsce. Są również sektory, w których mamy przewagę globalną, np. w obronności. Pod koniec lat 90. założyliśmy wraz z firmą BAE Systems - kluczowym dostawcą tego sektora - spółkę IFS Defence. IFS m.in. współrealizuje kontrakt (jego głównym wykonawcą jest Oracle - przyp. red.) dla sił powietrznych USA w zakresie dostarczenia rozwiązania MRO (Maintenance, Repair and Overhaul), czyli do obsługi technicznej, napraw i remontów.
Które sektory są dla IFS strategiczne?
- Koncentrujemy się na siedmiu głównych sektorach docelowych, choć też oferujemy rozwiązania dla innych branż. Jednym z ważnych sektorów jest motoryzacja. Działamy też w ramach obszaru zaawansowanych technologii. Szczególnie ważnym sektorem w Europie Środkowo-wschodniej jest - jak wspomniałem - energetyka.