Problemy z reformą kompleksu paliwowo-energetycznego

Problemy z reformą kompleksu paliwowo-energetycznego
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022
  • Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
  • Autor: Jan Popczyk *
  • Dodano: 13-03-2001 00:00

Dziesięć lat pokazało, że droga do konkurencji w kompleksie paliwowo-energetycznym jest w Polsce wyjątkowo wyboista. Rok 2000 obnażył ostatecznie słabość półśrodków w postaci polityki rozciągania w czasie procesu wdrażania konkurencji. Do obowiązku państwa dotyczącego ratowania górnictwa za pomocą środków budżetowych doszedł obowiązek ratowania gazownictwa, którego ujemny wynik w 2000 roku przekroczył znacznie pół miliarda złotych.

Do górnictwa i gazownictwa z wynikami ujemnymi dołączyły licznie przedsiębiorstwa elektroenergetyczne, chociaż wydawało się w połowie minionej dekady, że reformy w elektroenergetyce przekroczyły punkt krytyczny i niewiele już da się w tym sektorze popsuć. Sytuacja jest szczególnie trudna, bo sojusz klasy politycznej z establishmentem kompleksu w Polsce rośnie w siłę, chociaż na świecie stał się już anachronizmem. Faktyczne blokowanie konkurencji w tej sferze, przy otwieraniu się na konkurencję całej gospodarki, powoduje dodatkowe zagrożenie: do sojuszu klasy politycznej z establishmentem kompleksu dołączają (na koszt odbiorców i podatników) nowi wyznawcy bezpieczeństwa kompleksu. Nie obchodzi ich przy tym, że na świecie następują zmiany strukturalne w gospodarce energetycznej związane z rozwojem nowych technologii wytwarzania i użytkowania energii oraz przejmowaniem przez samych odbiorców odpowiedzialności za swoje potrzeby w zakresie zasilania w energię. Nie troszczą się również o to, ile bezpieczeństwo kompleksu paliwowo- energetycznego kosztuje gospodarkę, i ile przedsiębiorstw przemysłowych wystawionych na globalną konkurencję (przypadek Huty Łaziska) musi upaść, bo koszty bezpieczeństwa sektora, które pokrywają, stają się dla nich za wysokie.
Na początku nowej dekady najbardziej rozczarowuje niechęć Urzędu Regulacji Energetyki do konkurencji. Trzeci rok totalnej, kosztowej regulacji sieciowych nośników energii powoduje, że rozwichrzenie taryf nigdy nie było tak wielkie jak obecnie. A miało być całkiem odwrotnie: regulacja miała stabilizować ceny, trzymać je w karbach. Zamiast sytuacji ułatwiającej wprowadzenie konkurencji na rynkach energii elektrycznej i gazu, mamy perspektywę kryzysu, na przykład w podsektorze wytwarzania energii elektrycznej, związanego z koniecznością zrealizowania długo odkładanej restrukturyzacji mocy wytwórczych.

 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Problemy z reformą kompleksu paliwowo-energetycznego

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 3.227.251.94
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!