Przyspieszenie polskiej prywatyzacji to niewątpliwe osiągnięcie rządu. Sukces kryje jednak pewną porażkę. Czy program prywatyzacji pracowniczej stanie się wielkim niewypałem?
Procesy prywatyzacyjne toczą się od prawie 21 lat. W tym czasie państwo, pomimo uchwalonego prawa, dosyć niechętnie traktowało uczestnictwo spółek pracowniczych w procesie prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Uznawano, że nie dają one pewności stabilnego rozwoju ze względu na "rozwodniony" akcjonariat, brak doświadczenia w realnym zarządzaniu przedsiębiorstwem, jak również brak wystarczających środków gwarantujących niezbędny poziom inwestycji w daną spółkę.