Jak stawić czoła wyzwaniom IV rewolucji przemysłowej? Ministerstwo Rozwoju ma receptę: powołać Platformę Przemysłu Przyszłości. Przedsiębiorcy popierają tę ideę. Ale proszą o więcej.
Ministerstwo Rozwoju zakłada, że nowy podmiot odpowiedzialny za wspomaganie transformacji rodzimego przemysłu i osiągnięcie przez niego poziomu określanego jako "Przemysł 4.0" zacznie pracę w pierwszym kwartale 2018 r.
- Czy tego chcemy, czy nie, Przemysł 4.0 staje się powoli teraźniejszością. Rozwojowi technologii będzie towarzyszyć między innymi wzrastający poziom robotyzacji produkcji. Wdrażanie idei Przemysłu 4.0 wymaga współpracy i dzielenia się wiedzą. W tym celu powołujemy krajową platformę integrującą i koordynującą działania wielu jednostek - tłumaczy ideę nowej instytucji Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju i finansów. - Ma ona dostarczać na rynek wiedzę techniczną, inicjować przepływ doświadczeń oraz wspierać przedsiębiorców w opracowywaniu i wdrażaniu nowych technologii i modeli biznesowych opartych właśnie na koncepcie nowoczesnej produkcji.
W dalszej części tekstu piszemy, jak na co dzień ma działać Platforma Przemysłu Przyszłości i kto będzie ją finansował.