O sile spółek chemicznych w równym stopniu co innowacyjność decyduje dostęp do fosforytów, sody czy gazu. Ale droga do własnych surowców bywa kręta i stroma.
Niedawno np. największy koncern chemiczny na świecie, niemiecki BASF, i rosyjski gigant gazowy Gazprom podpisały umowy dotyczące wymiany aktywów równorzędnej wartości. BASF zamierza dalej rozwijać swoją produkcję ropy i gazu, co wzmocni firmę pod względem zaplecza surowcowego.