Coraz bardziej realne spowolnienie, brexit, wybory prezydenckie w Polsce (wiosną) i USA (jesienią), utrzymująca się groźba wojen handlowych oraz decydująca batalia o kształt przyszłego unijnego budżetu z Europejskim Zielonym Ładem w tle. To może być ciekawy rok. Może nawet za bardzo.
- Według niektórych prognoz wzrost polskiego PKB w 2020 roku może nie przekroczyć nawet 3 proc.
- Polskie władze czeka w najbliższych miesiącach trudny bój o pieniądze z nowej perspektywy budżetowej UE. Już wiadomo, że będą one rozdzielone na zmienionych zasadach.
- Nie brakuje czynników politycznych, które mogą wprowadzić zamęt w gospodarce, z krajowymi wyborami prezydenckimi na czele.