Prawie 70 proc. światowej produkcji wyrobów walcowanych wykorzystuje się do wytwarzania konstrukcji i wyrobów spawanych. Trudno sobie na razie wyobrazić zastąpienie spawania inną, równie efektywną metodą łączenia materiałów - jednakże w obrębie samej techniki spawalniczej mamy do czynienia ze stałym rozwojem. Motorem tego rozwoju były i są nadal wzrost jakości i obniżka kosztów.
Podstawową obecnie metodą spawalniczą jest spawanie elektryczne łukowe. Zmieniają się jednak proporcje pomiędzy wykorzystaniem poszczególnych metod. I tak przede wszystkim spada stosowanie spawania ręcznego i zużycie elektrod otulonych, wzrasta natomiast stosowanie spawania metodami MIG i MAG oraz spawania drutami proszkowymi. Podstawowym wyznacznikiem jest szerokość, a właściwie zawężenie łuku, który - by powiedzieć prosto - im węższy tym lepszy. Postęp jakościowy w metodach łukowych dokonuje się poprzez kontrolowanie ilości energii wprowadzanej w operacjach spawalniczych, a także poprzez stosowanie aktywnych osłon gazowych lub topników zmieniających charakterystyki fizyczne i chemiczne procesów. - Natomiast całkiem nowoczesnymi metodami spawania są techniki - informuje prof. Pilarczyk - w których nie operuje się już łukiem lecz wiązką elektronową albo laserową. Zapewnia się wtedy niezwykle wysoką koncentrację ciepła, dzięki czemu stopienie materiału - ta podstawa spawania - jest bardzo miejscowe. Materiał nagrzewa się w niewielkim stopniu, łatwo jest łączyć bardzo cienkie albo bardzo grube materiały, nie występuje nagrzewanie materiału wokół, nie następuje zniszczenie struktury łączonych materiałów.