Przedstawiciele związków zawodowych w ArcelorMittal Poland oraz pracodawcy zwrócili się do premiera rządu Donalda Tuska z dramatyczną prośbą o ratowanie tysięcy miejsc pracy. W ich opinii polskie hutnictwo znalazło się na krawędzi bankructwa, a główny winowajca to tania, dotowana stal ze Wschodu.
I to stanowi pewne zagrożenie. Zdaniem związkowców, w obecnych warunkach umowa z Rosją dotycząca kontyngentów na import stali na unijny rynek powinna być bezwzględnie renegocjowana.